poniedziałek, 3 maja 2010

Czy rozgwiazdy mają twarze?

Rozgwiazdy należą do szkarłupni, czyli do tego samego rodzaju bezkręgowców, co strzykwy i jeżowce. Wyobraźnia nam podpowiada, że są to nieruchome bryły leżące na dnie oceanu, podczas gdy w rzeczywistości są one żarłocznymi drapieżnikami i zazwyczaj nie leżą nieruchomo, jak kamienie, a krążą w poszukiwaniu pożywienia.

Jeśli chodzi o ich twarz... Cóż, trudno ją posiadać, jeśli nie posiada się głowy... Rozgwiazdy są promieniście symetryczne, mają część wierzchnią i spodnią, ale nie mają przodu ani tyłu. Z pełną swobodą poruszają się w każdym kierunku i nie należy się temu specjalnie dziwić: każdy, kto miałby co najmniej pięć ramion, nie wiedziałby, który to kierunek naprzód, a który wstecz.
Trudno doszukać się u rozgwiazdy organów czuciowych, ale wbrew pozorom ma ona więcej umiejętności cechujących zwierzęta obdarzone głowami. To, czego im brak to zmysł słuchu. Nie mają też oczu, choć to im nie wadzi, ponieważ na każdym swoim ramieniu mają receptory, które wyczuwają światło i ruch. Rozgwiazdy często unoszą ramię, żeby odsłonić te światłoczułe narządy umożliwiające dostrzeżenie światła lub ruchu w wodzie.
Nie mają również nosów, ale mają silnie rozwinięty zmysł węchu, umożliwiający im dotarcie do pożywienia. Na swój wzrok nie mają co liczyć w tym względzie.
Reasumując: bez oczu, bez nosa, bez uszu, bez głowy - oto prawdziwa rozgwiazda. Radością więc będzie oznajmić czytelnikom, że rozgwiazda posiada otwór gębowy, zwykle umieszczony na środku spodniej części. Ulubionym ich pokarmem są  małże, zwłaszcza ostrygi i omułki, zajadają się również koralami i rybami.
Jeśli interesuje kogoś technika otwierania ostryg przez szkarłupnie, skoro człowiek musi posłużyć się odpowiednią techniką i narzędziami, już objaśniam: obejmuje ona ostrygę ramionami i używa do otwarcia muszli swoich rurkowatych stóp. Gdy w muszli pojawi się choćby najmniejsza szczelina, rozgwiazda wynicowuje swój galaretowaty żołądek przez otwór gębowy i... wsuwa go do muszli ostrygi. W ten sposób soki żołądka dostają się przez szczelinę w muszli i trawią zdobycz.
Całkowite strawienie ostrygi może zająć rozgwieździe całą dobę i przez cały ten czas jej żołądek pozostaje "poza ciałem". Dopiero, gdy pokarm zostanie w całości strawiony, żołądek wraca na swoje miejsce.
Coś mi się wydaje, że nie zabieralibyśmy pupila-rozgwiazdy ze sobą do restauracji...
Większość z nich lubi przebywać w ciemnościach, ponieważ w taki sposób uciekają przed drapieżnikami, chroniąc się pod skałami.
Posiadają one na spodzie każdego ramienia rowek, który zawiera setki maleńkich rurkowatych stóp, tzw. nóżek ambulakralnych. Umożliwiają one rozgwiazdom poruszanie się, a przyssawki, w które są zaopatrzone pomagają im chwytać się podłoża i odpychać się od niego.

3 komentarze:

  1. Przynajmniej nie są "dwulicowe" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak są pikne... po co im twarz:D

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam rozgwiazdy, wężowidła i jeżowce!!! kiedy byłam w podstawówce nagrywałam programy przyrodnicze na taśmy magnetofonowe a później wytrwale przepisywałam i rysowałam stwory z pamięci.

    OdpowiedzUsuń