środa, 24 sierpnia 2011

Środek atomu

W atomie nie ma właściwie nic. Przeważająca część atomu to... pusta przestrzeń. Porównując atom do wielkiego stadionu sportowego, jego elektrony będą zajmować najwyżej położone trybuny a ich wielkość będzie mniejsza niż główka szpilki. Natomiast jądro, które tkwi w centralnym obszarze boiska będzie miało wielkość ziarnka grochu.
Przez wiele stuleci sądzono, że atom, jako twór całkowicie teoretyczny, jest najmniejszym możliwym składnikiem materii i znaczy tyle samo, co "niepodzielny". Jednak w 1897 roku odkryto elektron, a w 1911 - jądro atomowe, które w następnym etapie badań rozszczepiono i zidentyfikowano (w 1932 roku) neutron. A i to jeszcze nie jest koniec. Protony (jony dodatnio naładowane) i obojętne elektrycznie neutrony jądra są zbudowane z jeszcze drobniejszych składników. Te najdrobniejsze składniki to kwarki, które noszą sympatyczne przydomki, jak.: "dziwny" i "powabny" bo nie różnią się między sobą kształtem lub wielkością tylko "zapachem". Natomiast ujemne elektrony są tak wyjątkowe, że nazywa się je GĘSTOŚCIĄ PRĄDU PRAWDOPODOBIEŃSTWA.
Ale na tym sprawa się nie kończy. Do połowy XX wieku odkryto tak wiele cząstek subatomowych (ponad 100),  że zaczęło to być dość kłopotliwe dla naukowców. Jakby materia płatała psikusa badaczom i z każdym nowym odkryciem mówiła: "szukaj dalej, ta część to nadal nie mój fundament".
Pewien włoski fizyk, Enrico Fermi mawiał: "gdybym pamiętał nazwy tych wszystkich cząstek atomu, byłbym botanikiem". Od czasów Fermiego ustalono, że liczba cząstek subatomowych wewnątrz atomu wynosi 24. Przyjęto to jako jedną z możliwych propozycji, by wiedzieć, co jest czym w atomie, bez popadania w drobiazgowe szaleństwo. Stworzono umowny schemat atomu, zwany Modelem Standardowym.
Według obecnej wiedzy wszechświat jako całość jest równie pusty, co atom. W przestrzeni kosmicznej na jeden metr sześcienny przypada średnio jedna PARA atomów.
Od czasu do czasu siła ciążenia, ze znanych sobie tylko powodów, skupia atomy w gwiazdy, planety i... coś takiego, jak chociażby koty, ludzie i jaszczurki - twory, z których każdy jest na swój sposób zjawiskowy.

I jak to mówił Demokryt z Abdery: "Istnieją tylko atomy i pusta przestrzeń. Cała reszta to opinie."

3 komentarze:

  1. Kiedy się o tym uczyłam na chemii zdałam sobie sprawę, że tak w gruncie rzeczy faktycznie wszechświat w większości jest pusty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pusty? wypełniony jest po brzegi ciemną materią,trzeba tylko.......

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się, jak można wogólę funkcjonować, zdając sobie sprawę, że materia tak, jak ją postrzegamy, nie istnieje :)

    OdpowiedzUsuń